Dziś chcę Wam zaprezentować kolejny kosmetyk do włosów a mianowicie jest to olejek migdał, dzika róża nawilżenie włosów serii olejki orientalne firmy Marion :)
Producent informuje, że oleje zawarte w formule nawilżają włosy i zapobiegają ich puszeniu. Zapewnia o doskonały wygładzeniu i blasku... Zaleca dwa sposoby użycia na "mokro" przed suszeniem i układaniem włosów oraz na " sucho" na wykończenie fryzury.
A więc olejek ma konsystencję wodnistą, ale dość tłustą, oleistą, lekko różowy kolor. Zapach bardziej wyczuwalny jak dla mnie migdałów niż róży. Wygodne poręczne opakowanie. Dozownik w postaci pompki sprawia że aplikacja jest łatwa i przyjemna :)
Początkowo nałożyłam produkt na mokre włosy i tu niestety się rozczarowałam produkt wchłania się dość wolno początkowo dawał odczucie natłuszczonych włosów, zbytnio nie ułatwił rozczesania efekt po naturalnym wyschnięciu nie był spektakularny wręcz znikomy... To co działa na duży plus produktu jest fakt, że ładnie nabłyszcza włosy .
Postanowiłam spróbować aplikacje na sucho no i tu było dużo, dużo lepiej:) Olejek okazał się bardzo pomocny w ujarzmieniu moich puszący, potrzebujących ciągłego nawilżenia włosów. Zaaplikowany na końcówki świetnie je "dociążył", sprawił że włosy nabrały dobrego skrętu i blasku....Reasumując moje oczekiwania co do tego produktu były dość spore, jednak rzeczywistość je zweryfikowała...Nie przekreślam do końca tego produktu aplikacja na sucho sprawiła, że być może w niedalekiej przyszłości zdecyduję się na kolejny zakup produktu z tej serii:) Być może moje włosy są dość suche i bardziej wymagające myślę, że efekt na prostych włosach będzie bardziej widoczny:). A Wy stosowałyście już produkty Marion?? Lub inny olejek orientalny z tej serii?? Jakie są Wasze odczucia?:)
Pojemność 30 ml
Cena 4.99-9.99 zł